[KUP KSIĄŻKĘ na https://miloszbrzezinski.sklep.pl]
„Głaskologia” powinna być obowiązkową lekturą szkolną! To nie tylko pięknie wydana książka, ale swego rodzaju efektywna filozofia postępowania. Jest to lektura fascynująca, wciągająca i taka, która nie pozwala o sobie zapomnieć. Bogata merytorycznie, rzeczowa, dowcipna, mądra i konkretna. Momentami bezpardonowa. Na pewno nietuzinkowa.
Autor sprawnie balansuje między przykładami, wynikami najnowszych światowych badań a metaforami pomagającymi zapamiętać najważniejsze wnioski.
Uwaga: sięganie po tę książkę bez markera grozi koniecznością przerwania lektury po paru stronach w celu udania się do piórnika!
Głaskologia – nie czytaj tej książki! Studiuj ją!
Z okładki:
Jeśli dostałeś „Głaskologię” od kogoś w prezencie – pomyśl o nim ciepło, bo możesz być pewien, że temu komuś bardzo zależy na Twoim powodzeniu w życiu.
Uzmysławiająca, irytująco prawdziwa, praktycznie inspirująca. To nie książka, to 191-stronnicowe dzieło zadziwiającego mnie z każdym dniem bardziej idealisty-realisty. Dla kogo? Dla tych, którzy chcą lepiej żyć, a jeszcze nie do końca wiedzą jak to zrobić. Przeczytacie jednym tchem…
Chwalić siebie potrafi każdy, chwalić innych - już niewielu. Bo prawdziwi życiowi twardziele wolą przecież stosować kij niż marchewkę. Tymczasem przejście na warzywną dietę po przeczytaniu tej książki okazuje się bardziej skuteczne i zdrowsze, niż wymachiwanie drewnianymi przedmiotami.
Słowem mówionym łatwiej zaczarować słuchacza. Artykulacją, akcentami, tembrem głosu. Dorzuconym przy okazji gestem czy miną. Miłosz robi to tak jak niewielu potrafi. Hipnotyzuje słowem. Pisanym również. Na papierze nic ze swoich zalet jako mówcy nie tracąc. Z właściwą sobie swadą, wnikliwością, ogromną wiedzą i cudownym dystansem. Do świata, do człowieka, do siebie. Rysuje nam obrazy przed oczyma. Sprawy zagmatwane przejrzyste się stają. A wszystko dlatego, że bez trudu w każdej formie, sens potrafi nadać słowom. Polecam!